Danuta pieści liście.                              jeszcze pulsują w nich żyłki nerwów.   skóra na nich wiotczeje przedwcześnie   marszczy się brązowieje.     Danuta nawilży je deszczem. natłuści   sadzą z pobliskiego komina.   Danuta pieści liście. wklepuje w nie krem     z własnego podwórka zmieszany   z tęsknotą za utraconą młodością.   na warkoczach gałęzi siedzi jesień.     uśmiecha się głupkowato choć liście   rozrywa od środka niemy krzyk dusz nadal   zielonych. siedzą tam jak dzieci w łonach matek.     Danuta pieści liście. wie że nikt nie wyjdzie   po nią do sadu. nikt nie pomoże szukać   zgubionego pantofelka. liście pofruną     jak kartki ze starego pamiętnika. deszcz   spłucze z nich rdzawy nalot przedwczesnej   starości. ostatni dzień jesieni oznacza śmierć.  
Blog autorstwa Eweliny Kuśka :gwara śląska demonologia, wice po śląsku, opowiadania, wiersze, pieśniczki, filmiki. Wychowywała się w tradycyjnej rodzinie śląskiej, a zwyczaje i wartości, które wyniosła z domu z powodzeniem przenosi na grunt lokalnej społeczności, udzielając się społecznie. Jest autorką trzech książek napisanych gwarą śląską i dwóch tomików wierszy w języku literackim. Wice-Ślązaczka Roku 2012, nagradzana wielokrotnie w konkursach gawędziarskich i literackich.