Pisklę
odkąd czworonóg ma sierść coraz rzadszą pozwala głaskać się
byle komu. Danuta idzie sprzątać miasto. myśli że czworonóg
wolno uczy się wymawiać jej imię.
Danuta zbiera do worka odłamki muru w miejscu gdzie straszy.
kruszeje tynk w miejscu gdzie straszy. stary człowiek przez lata
pisał skargi na murach. ziemia uciekała spod niego kiedy zrozumiał
że jest nagi.
Anioł stróżujący przystaje pod murem. nawet on musi ściągać buty
by chodzić po chmurach. stary człowiek mówi że zrozumiał.
przez lata nie rozumiał a teraz zrozumiał
dlatego tańczy boso po śniegu. Danuta usuwa zwały brudnego śniegu.
widzi Anioła jako pisklę. opuszcza gniazdo. a zrodził się w drugim dniu
stworzenia gdy powstawały gwiazdy.
usuwa spod jego stóp brudne zwały śniegu. stary człowiek mówi jej
że zrozumiał a ludzie mówią że oszalał. wolno uczy się wymawiać
czyjeś imię. pozwala się głaskać. skóra mu linieje.
Komentarze
Prześlij komentarz