Oskubane gołębie.
Danuta idzie sprzątać miasto. czworonóg kwitnie na przystanku.
ogon – drut telegraficzny będzie nadawał sygnały.
spod krawężnika wychodzą twarde chrabąszcze. Danuta tnie je
metalową motyką. piszczą jak niemowlęta. krwawią na
fioletowo.
dzieci tną drzewo plastikowymi mieczami. drzewo mdleje z
bólu
I strachu. gromada zielonych Cherubinów przerywa w popłochu
drzemkę. są jak gołębie oskubane z piór. skóra koloru liści
migocze
w słonecznej poświacie. są niedojrzali bo wyręczają ich
rodzice dzieci.
Danuta ratuje drzewo. sprząta resztki piór rozrzuconych
dokoła
zamordowanych chrabąszczy. pozwoli drzewu wchłonąć ich siłę
I twardość. nakarmi je ciszą zebraną z przedmieścia. napoi
je
krwią chrabąszczy by mogło kiedyś zakwitnąć na fioletowo.
Komentarze
Prześlij komentarz