Koty
na hałdzie gdzie nadal tli się węgiel rośnie najpiękniejszy
klon.
nad jego korzeniem unosi się cień szarego demona.
chmury tu nie
bieleją. w czarnej trawie śpiewają koty
spragnione miłości.
blada kobieta gryzie węgiel.
rodzi on ślepe myszy i ludzi z chorymi płucami.
cierpią bo musza być blisko siebie. uciekają więc
w przyjaźnie z istotami żyjącymi w Internecie.
w ten sposób wychodzą z miasta węgla.
nikt nie dostrzega drzewa żyjącego w ogniu.
obezwładnione trucizną dzielnie matkuje
bezdomnym kotom które budzą się z krzykiem
gdy śnią im się
straszne proroctwa o końcu hałdy.
Komentarze
Prześlij komentarz