Danuta oczekuje wiosny.
śni że z dziurki po
zardzewiałym kolczyku wyrośnie krokus.
jego liście owiną się
dokoła pępka i urodzi się z nich
mała pyzata radość.
będzie to ciepła radość nawet bez pierzyny.
wtedy właśnie przyjdzie
ktoś by ogrzać dłonie i nie będzie chciał
niczego w zamian poza
patrzeniem jak blisko siebie rozbłysną
ich wspólne aury niczym
zorza polarna. rozprysną kolorami
po całym niebie i
wszystkie kury wyjdą z kurnika wraz z czerwonym
kogutem. bo nawet one
będą już wiedzieć że oto nadeszła wiosna.
Komentarze
Prześlij komentarz