VI Genia@.com
Mój numer GG – 64072214 – dwie pierwsze liczby oznaczają rok urodzenia. Mam cztery e – maile z czterech różnych stron wirtualnych, a jeśli chcesz zobaczyć zdjęcia, musisz wejść na fotka.pl. W ogóle to na fotce mam najwięcej znajomych – sami mężczyźni, zabawne, że w większości młodzi. Ciekawe czego to dowodzi, no nie?
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o mnie – co myślę, co czuję, to prowadzę również bloga, na którego każdy może zajrzeć. Na blogu możesz zerknąć na inne moje fotki … i jeszcze na sympatii.pl.
Co myśli o tym mój mąż? A co go to obchodzi! Ja też nie biegam za nim po mieście i nie śledzę go. Zakupy robimy wspólnie – najczęściej dwa razy w tygodniu. A po co częściej miałabym wychodzić na miasto? Nie pracuję, plotkować nie lubię, a moje koleżanki siedzą jak ja w Internecie.
Męża nigdy bym nie zdradziła – to tylko niewinne flirty, nic zdrożnego.
Lubię pozować. Najbardziej w pokoju, ale czasem w ogródku na łonie przyrody, wtedy zdjęcia ładne wychodzą. Córka najlepiej wie jak trzeba odwrócić głowę, żeby korzystniej wyglądać, albo jak włosy zaczesać, dlatego to ona najczęściej robi mi zdjęcia. Młodzież lepiej zna się na tych sprawach.
Czy odwiedzam znajomych z Internetu? A po co. Na żywo źle bym się czuła, nie mogłaby być szczera.
Do pracy zawodowej już bym się nie przyzwyczaiła, za długo w domu siedzę. Na szczęście nie ma takiej potrzeby, bo zarobki męża wystarczają. Niedawno aparat nowy mi kupił, dobrej jakości z zoomem.
Czasem wchodzę na jakieś forum i dyskutuję z mądrymi ludźmi o problemach świata, albo o nowych technologiach. Na takich stronach można spotkać niesamowitych ludzi, bo Internet to wielkie źródło informacji jest i do szkoły się córce czasem przydaje. A potem kłócimy się o siedzenie, bo każda chce klikać. Ale kiedy czasem ktoś na GG prosi, żeby natychmiast ze mną móc się porozumieć w ważnej sprawie, to czasem ustępuje. Zresztą ona dziecinna jeszcze jest. Lubi grać w takie rożne „ Simsy” i inne gry.
Mnie takie głupstwa nie interesują, bo w końcu poważną kobietą jestem.
Komentarze
Prześlij komentarz